To forum o "zwykłej" codzienności w wymyślonym miasteczku Stangel. Rejestrujcie się!
Administrator
Weszła i zamówiła kubełek.
Usiadła przy jedynym wolnym stoliku i zaczęła jeść.
Offline
Użytkownik
Weszła do restauracji.
Co za tłok... Takie małe miasteczko, a tutaj pełno ludu. - pomyślała. - A co mi tam, przynajmniej się z kimś zapoznam.
Podeszła do kasy i zamówiła tylko frytki.
Zauważyła dziewczynę siedzącą w rogu. Zbliżyła się do stolika.
- Można? - zapytała
Offline
Administrator
- Jasne, siadaj.
Zjadła trochę kurczaka.
- Ym..to może być trochę głupie, ale jesteś tu nowa, bo jakoś Cię wcześniej nie widziałam? Oczywiście nie muszę wszystkich znać, ale...tak jakoś mi się wydaje.
- Jakby co to jestem Caroline. Caroline Mines. - dodała
Podała jej rękę na powitanie.
Offline
Użytkownik
- Tak, jestem nowa - zaśmiała się - masz niezłą intuicję!
- Nathalie Sands - uścisnęła jej dłoń. - Chcesz trochę frytek?
Offline
Administrator
- No... A ty jak chcesz to weź sobie kawałek kurczka - mówiła śmiejąc się.
Przez chwilę niezauważalnie przyglądała się dziewczynie. - Wydaje się być miła...ogólnie chyba spoko jest. - Uśmiechnęła się sama do siebie - Mam nadzieję...
Po chwili milczenia zapytała - A tak w ogóle to co tu robisz? Znaczy, co Cię tu sprowadza?
Offline
Użytkownik
- Tak naprawdę to nie wiem. W internecie trafiłam na to właśnie miasteczko i pomyślałam, że fajnie by tu było zamieszkać. Nie wiem czy długo tu będę, ale jak na razie mi się tutaj podoba.
Zjadła trochę frytek i dalej mówiła:
- Jak mieszkałam w NY to mi się podobało. Ale jednak tam było zbyt dużo ludzie, a tu...sama widzisz. Może KFC nie jest najlepszym przykładem, bo tu jest multum ludzi. - Uśmiechnęła się.
Offline